Łączenie przyjemnego z pożytecznym nie zawsze jest takie proste. Gdy przychodzą wakacje chcielibyśmy gdzieś wyjechać, ale jednocześnie chcielibyśmy również pojeździć na rowerze, który przecież jest naszą pasją, na którym jazda sprawia nam frajdę. Dbamy o kondycję, lubimy jeździć na tym dwukołowcu, ale lubimy również podróżować – nic nie stoi na przeszkodzie, by połączyć te dwie pasje. Może okazać się to naprawdę bardzo proste. Wakacje w Budapeszcie na rowerze mogą okazać się fantastycznym pomysłem na urlop. Z całą pewnością będzie to wielka przygoda. Budapeszt jest dużym miastem. Zamieszkuje go niemal dwa miliony mieszkańców. Zajmuje powierzchnię ponad 500 kilometrów kwadratowych. Poruszanie się po tym mieście nie zawsze jest łatwe – zwłaszcza w środku dnia, kiedy to na ulicach pojawia się mnóstwo aut spieszących się gdzieś, chcących dojechać do określonych punktów, celów. Tu rower może okazać się rozwiązaniem zbawiennym. Poruszanie się po Budapeszcie na rowerze jest proste i łatwe, to dobre rozwiązanie jeżeli chcemy szybko przemieszczać się, jeśli nie chcemy stać w korkach. A niestety korki w Budapeszcie to codzienność. Musimy się do tego przyzwyczaić. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by po Budapeszcie podróżować rowerem.
Rowerem przez Budapeszt
