Tam, gdzie Rajcianka i Kysuca wpadają do Wagu, tam jest Żylina. Dynamiczny rozwój tego jednego z największych miast na Słowacji jest zasługą rozwoju przemysłu samochodowego. Od niedawna jest to także siedziba diecezji oraz miejsce, w którym otworzono nowy uniwersytet. Pierwsze wzmianki o mieście pochodzą jeszcze sprzed naszej ery, ale za to już w IX wieku istniała tutaj osada, w której był wybudowany kościół w stylu romańskim. Prawami miejskimi Żylina cieszy się dopiero od 1321 roku, gdy została wolnym miastem królewskim. Miasto zmieniało właścicieli, co doprowadziło do utraty przywilejów miejskich. Prawa miejskie przywrócił dopiero cesarz Maksymilian. W prowadzonej tutaj żylińskiej księdze miejskiej znajdują się pierwsze zapisy z języka słowackiego (ok. 1451 roku). Rozwój w XVII wieku zapewniali głównie jezuici, którzy stworzyli tutaj dwie szkoły. W XIX wieku budowa kolei przyspiesza rozwój przemysłu. Po I wojnie światowej powstało tu pierwsze ministerstwo do spraw Słowacji – formalny organ władzy. W 1938 roku to właśnie w Żylinie ogłoszono autonomię Słowacji, która w czasie II wojny światowej była uzależniona od władzy III Rzeszy. Rynek Mariański ze Starym Ratuszem oraz przylegającymi do niego kamienicami oraz klasztorem kapucynów i kościołem Nawrócenia św. Pawła zostały wpisane na listę zabytków.